[tag=4144]
Justyna Kowalczyk[/tag] drugi rok z rzędu wystartowała w maratonie biegowym Birkebeinerrennet na dystansie 54 kilometrów i po raz drugi była w nim najlepsza. Utytułowana zawodniczka pokonała dystans w czasie 3:06.10,7. Druga na mecie była Czeszka, Katerina Smutna, jednak do Kowalczyk straciła blisko trzy minuty (3:09.15,6). Podium uzupełniła Norweżka, Astrid Oeyre Slind (3:10.05,4).
Bieg rozgrywany jest od 1932 roku na trasie z Rena do Lillehammer, liczącej 54 kilometry. W tym roku zorganizowany został po raz 80. i wystartowała w nim rekordowa liczba uczestników - 17 163 biegaczy i biegaczek we wszystkich kategoriach wiekowych.
Wśród mężczyzn na podium znaleźli się trzej Norwegowie. Jako pierwszy linię mety przekroczył Andreas Nygaard (2:33.13,6), drugi był Tord Asle Gjerdalen (2:33.16,4), a trzeci Anders Aukland (2:35.15,3).
ZOBACZ WIDEO: Denis Urubko o samotnym ataku na K2: "Nie chciałem, żeby ktoś mnie ratował, jak będą problemy"
Dobrze, że Kowalczyk wygrała...