- Rozmawiałam z nią, próbowałam namówić, by nie kończyła jeszcze kariery, ale w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że to nie ma sensu. Kiedy Marit podejmie już jakąś decyzję, to trudno ją przekonać do jej zmiany - powiedziała Therese Johaug w rozmowie z dziennikarzem "Dagbladet".
Jak Marit Bjoergen argumentowała swoją decyzję koleżance?
- Stwierdziła, że jej motywacja nie jest już odpowiednia. Chciałabym, żeby była w naszej drużynie w przyszłym sezonie, ale doskonale ją rozumiem. To normalne, że chce być bliżej swojej rodziny - podkreśliła 29-letnia biegaczka, której za kilka dni skończy się kilkumiesięczna kara za wykrycie w jej organizmie niedozwolonych środków.
W przeszłości pojedynki Bjoergen i Johaug elektryzowały kibiców. Na biegowych trasach Norweżki rywalizowały bardzo zaciekle, ale poza nimi były bardzo dobrymi, wspierającymi się koleżankami.
- Wciąż mamy i będziemy mieć dużo kontaktów ze sobą. Na pewno wyciągnę też Marit na trening - zapewniła Johaug.
Bjoergen o zakończeniu kariery poinformowała podczas mistrzostw Norwegii. Przez wiele lat startów zapisała się złotymi literami w historii biegów. Tylko na samych igrzyskach olimpijskich zdobyła aż 15 medali, w tym 8 złotych.
ZOBACZ WIDEO Denis Urubko: Na Nanga Parbat z Bieleckim wcale nie wspinaliśmy się bardzo szybko