Puchar Świata: Eliza Rucka zemdlała w debiucie. To nie pierwsza taka sytuacja podopiecznej Justyny Kowalczyk

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Eliza Rucka
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Eliza Rucka

Do nieprzyjemnej sytuacji doszło w kwalifikacjach Pucharu Świata w Oberstdorfie. Eliza Rucka podczas biegu zemdlała i z trasy została zabrana skuterem śnieżnym. Okazuje się, że to powtarzający się problem u 19-latki.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatni weekend Eliza Rucka miała okazję zadebiutować w zawodach rangi Pucharu Świata. Polka wzięła udział w eliminacjach sprintu techniką klasyczną w Oberstdorfie. Do mety jednak nie dojechała, ponieważ na trasie zemdlała.

"Wielu było przerażonych widokiem dziewczyny, która nagle upadła" - relacjonuje włoski serwis "Fondo Italia". Na miejscu natychmiast zainterweniował sztab medyczny, który zabrał 19-latkę z trasy zawodów. Wkrótce lekarz zawodów poinformował o stanie zdrowia Polki.

- Wszystko jest w porządku, ale nie chcę mówić nic więcej - powiedział Jan Tausher. Chwilę później dziennikarze widzieli Rucką, która nie chciała komentować sytuacji, ale "uśmiechała się i wyglądała bardzo spokojnie".

Okazuje się, że polska biegaczka już wcześniej miewała omdlenia podczas zawodów. Głośnym echem odbiła się sytuacja z otwartych mistrzostw Szwecji w listopadzie 2019 roku. W biegu juniorskim na 5 km Rucka również nie dojechała do mety (więcej TUTAJ). - Cierpi na chorobę, która czasami powoduje omdlenie. Dzieje się tak przede wszystkim podczas zjazdów, gdy mózg nie dostaje tlenu - mówiła wtedy Justyna Kowalczyk.

Mistrzyni olimpijska z Vancouver i Soczi zapewniała, że lekarze zezwalają na jej starty, a zawodniczka nie ma problemów z sercem. - Sama Eliza i jej rodzice potwierdzają, że chcą, by dalej trenowała - mówiła Kowalczyk cytowana przez Onet.

Czytaj też28. Finał WOŚP: Justyna Kowalczyk nie wytrzymała. Ostra riposta po wpisie hejtera

ZOBACZ WIDEO: Skoki. Maciej Kot szczerze po konkursie w Zakopanem. "Patrząc na skoki Dawida czuję mieszankę motywacji i frustracji"

Komentarze (1)
avatar
przemop33
29.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" Sama Eliza i jej rodzice potwierdzają, że chcą, by dalej trenowała " dopóki nie zrobi sobie większego kuku a wtedy płacz i zgrzytanie zębów .