Zrobił to raz jeszcze. Bolszunow drugi rok z rzędu wygrał Tour de Ski

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / GIAN EHRENZELLER / Na zdjęciu: Aleksander Bolszunow
PAP/EPA / GIAN EHRENZELLER / Na zdjęciu: Aleksander Bolszunow
zdjęcie autora artykułu

Aleksander Bolszunow obronił tytuł wywalczony przed rokiem. Rosjanin ponownie wygrał Tour de Ski, w ostatniej rywalizacji przybiegając na drugim miejscu.

Tylko kataklizm mógłby sprawić, że Aleksander Bolszunow nie wygrałby tegorocznej edycji Tour de Ski. Do ostatniego biegu Rosjanin przystępował z ogromną przewagą nad rywalami, mając nad drugim Mauricem Manificatem ponad trzy minuty zapasu.

W decydującym biegu 24-latek musiał uznać wyższość jednego rywala. Najszybciej na górze Alpe Cermis znalazł się Denis Spicow, wyprzedzając rodaka o ponad trzynaście sekund. Najniższy stopień podium przypadł Manificatowi, który tym samym zapewnił sobie drugą lokatę na koniec cyklu.

Wyniki biegu na 10 kilometrów stylem dowolnym mężczyzn:

Miejsce Zawodnik
1.Denis SpicowRosja32:41.0
2.Aleksander BolszunowRosja+13.3
3.Maurice ManificatFrancja+15.2
4.Jewgienij BelowRosja+21.8
5.Andriej MielniczenkoRosja+24.0
6.Iwan JakimuszkinRosja+26.9
7.Hugo LapalusFrancja+30.2
8.Lucas BoeglNiemcy+37.9
9.Adrien BackscheiderFrancja+39.9
10.Clement ParisseFrancja+42.7

Klasyfikacja końcowa Tour de Ski:

Miejsce Zawodnik Kraj Czas
1.Aleksander BolszunowRosja3:32:32.3
2.Maurice ManificatFrancja+3:23.9
3.Denis SpicowRosja+3:36.7
4.Iwan JakimuszkinRosja+3:40.6
5.Artiom MaltsewRosja+4:03.3
6.Jewgienij BelowRosja+5:08.5
7.Andriej MielniczenkoRosja+5:23.7
8.Dario ColognaSzwajcaria+6:04.6
9.Clement ParisseFrancja+6:12.4
10.Hugo LapalusFrancja+6.22.9

Czytaj także: PŚ w Titisee-Neustadt. Dawid Góra: Chcesz znać receptę na sukces? Posłuchaj Kamila Stocha [Komentarz] PŚ w Titisee-Neustadt. Niemcy nie odegrali hymnu Polakom. Wojciech Fortuna: Przypomniała mi się sytuacja z Sapporo

ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kto po Stochu, Kubackim i Żyle? "Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy"

Źródło artykułu:
Komentarze (0)