Wielka zmiana planów. To z nimi może zmierzyć się Anthony Joshua

Twitter / Na zdjęciu: Anthony Joshua
Twitter / Na zdjęciu: Anthony Joshua

W marcu miało dojść do wyczekiwanej walki Anthony Joshua - Deontay Wilder. Amerykanin jednak odniósł sensacyjną porażkę i Brytyjczyk zmierzy się z kimś innym. Jego promotor zdradził nazwiska trzech potencjalnych rywali. To będzie hit!

Grudniowa noc wagi ciężkiej w Arabii Saudyjskiej, w której udział wzięli Deontay Wilder i Anthony Joshua, miała być wyłącznie rozgrzewką przed ich starciem w marcu 2024 roku. Brytyjczyk zrobił wszystko zgodnie z planem i nie dał żadnych szans Szwedowi Otto Wallinowi (więcej TUTAJ). Inaczej jednak potoczyły się losy Amerykanina, który z łatwością został wypunktowany przez byłego mistrza świata Josepha Parkera (więcej TUTAJ).

Taki scenariusz sprawił, że plany dotyczące walki Wilder vs. Joshua stały się nieaktualne. To jednak nie oznacza, iż Arabia Saudyjska zrezygnowała z marcowej gali z udziałem Brytyjczyka. Postanowiono po prostu znaleźć nowego rywala.

Według informacji cytowanych przez uznane bokserskie źródło, Michaela Bensona, Eddie Hearn ma mieć short listę potencjalnych pięściarzy gotowych na marzec. Trzeba przyznać, że te nazwiska robią wrażenie, gdyż mowa o Filipie Hrgoviciu, Zhangu Zhilei'u i Francisie Ngannou.

ZOBACZ WIDEO: Padło pytanie o kasę. Szef KSW odpowiada wprost

Starcie z każdym z wymienionej trójki byłoby wielkim hitem. Dwóch pierwszych to uznane nazwiska w świecie pięściarskiej wagi ciężkiej. Szczególnie Chińczyk w ostatnich miesiącach jest na fali wznoszącej i jego walka z Joshuą zapowiadałaby się wyśmienicie.

Natomiast medialnie najbardziej interesująco zapowiada się potencjalna walka z Francisem Ngannou. Były mistrz UFC w walce z Tysonem Furym pokazał, że zna się nie tylko na MMA, ale i walczył z nim jak równy z równym. To z pewnością zostałoby odebrane jako korespondencyjne starcie dwóch gwiazd z Wielkiej Brytanii oraz dodatkowo byłoby sprzedawane jako kolejna potyczka "boks vs. MMA".

Zobacz także: Fame MMA straciło wielką gwiazdę?
Zobacz także: Znów zobaczymy starcie legend boksu

Komentarze (0)