Anthony Joshua szokuje na konferencji prasowej, a Daniel Dubois jest pewny swego

O starciu Anthony'ego Joshuy z Danielem Dubois spekulowano już od jakiegoś czasu. Obaj Brytyjczycy w ostatnim czasie imponowali i, oprócz serii wygranych, w każdym ze starć pokazywali niezwykle efektowny styl. Dlatego ich pojedynek wydawał się być idealnym na debiut Saudyjczyków w Wielkiej Brytanii, który był już od jakiegoś czasu zapowiadany. Tak też się stało, ale dosyć niespodziewanie urosła ranga tego pojedynku.

Ołeksandr Usyk postanowił zwakować pas mistrzowski IBF i spokojnie przygotowywać się do rewanżu z Tysonem Furym. To oznaczało, że regularnym mistrzem został Daniel Dubois, który po wygranej z Filipem Hrgoviciem był tymczasowym mistrzem tejże federacji. W ten sposób stawką walki wieczoru 21 września na stadionie Wembley będzie tytuł mistrza świata. Zresztą cała karta walk zapowiada się imponująco (więcej TUTAJ).

W środę obaj pięściarze mieli okazję spotkać się twarzą w twarz podczas pierwszej konferencji zapowiadającej wrześniową galę. Jak można było się spodziewać, obaj przed tym pojedynkiem są niezwykle pewni siebie i nie widać po nich jakichkolwiek niepożądanych emocji.

ZOBACZ WIDEO: Trener przejął mikrofon, Wikłacz skomentował kosmiczną walkę z Przybyszem

- Jestem zachwycony tym, że zostałem ogłoszony nowym mistrzem świata. Z każdą kolejną walką rozwijam się i uczę czegoś nowego o sobie. Wciąż się rozwijam i jestem gotowy na tę walkę. Joshua był królem przez długi czas, teraz ja chcę nim być. To on jest faworytem, ale nie robi to na mnie wrażenia. Trenuję jak oszalały, więc zróbmy to - mówił Daniel Dubois

Natomiast nieco zszokował 34-letni Joshua, który nazwał siebie "staruszkiem". - W tym zestawieniu to on jest nową falą i nową siłą, a ja staruszkiem, wciąż jednak czuję się świeży i młody. Całe życie dobrze się prowadziłem i zostało we mnie jeszcze dużo ognia. Wiek to tylko liczba - mówił Joshua.

Dla Daniela Dubois będzie to pierwsza obrona pasa mistrzowskiego IBF. Natomiast ewentualna wygrana Anthony'ego Joshuy wprowadzi go do elitarnego grona pięściarzy wagi ciężkiej, którzy trzykrotnie sięgali po pas mistrzowski. Do tej pory udało się to jedynie pięciu zawodnikom.

Zobacz także: Włodarczyk poznał rywala na debiut w Fame MMA Zobacz także: Przerażające sceny w ringu