Kliczko walczył z kontuzją

Witalij Kliczko przyznał, że od czwartej rundy walki z Dereckiem Chisorą, zmagał się z kontuzją lewego barku. Ukraińca czeka od sześciu do ośmiu tygodni przerwy.

W tym artykule dowiesz się o:

Kliczko zapewnił jednak, że uraz nie oznacza końca jego kariery. - To nie jest koniec. Jeśli mogę walczyć jedną ręką i wyraźnie dominuję, to oznacza, że mam duży zapas. To nie było ostatnia walka - powiedział.

- Przez następne kilka dni będę miał więcej badań. Na chwilę obecną nie jest konieczna operacja - poinformował Bernd Kabelka, lekarz Kliczki. - Lekarze powiedzieli, że to nic dramatycznego. Dzięki Bogu nie jest potrzebna operacja - potwierdził bokser.

Komentarze (9)
avatar
Specjal
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młodszy już nie będzie, a ciało gorzej się regeneruje po walce. Teraz można by rzec, że będzie coraz gorzej jeżeli chodzi o jego zdrowie. Na pewno dojdzie do pełni sił i nie powie dość. Jeszcze Czytaj całość
avatar
to_my
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chisora nic nie pokazal. jak byl by kozak to by wygral z 40 letnim Kliczka. Pokazal swoja glupote. 
avatar
ADITRN
20.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szczerze Chisora byl pierwszym ktory pokazal, ze z klitschka mozna walczyc jak rowny przez 12rund! 
avatar
jerronimo
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
po każdej walce nawet wygranej coś tam boli ,Kliczki też nie roboty ,czas robi swoje 
avatar
UnrealGno
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jakoś muszą wytłumaczyć tak w gruncie rzeczy słabą postawę Kliczki. Dawno w ringu się tak nie męczył i dawno nie walczył całych 12 rund. Prawdy i tak się pewnie nigdy nie dowiemy. Chyba że dojd Czytaj całość