Kliczko jednak nie kończy!

- Ja już nie będę boksował - powiedział Witalij Kliczko na poniedziałkowej konferencji prasowej. Kilka godzin później wycofał się z tych słów!

W tym artykule dowiesz się o:

Słowa starszego z ukraińskich  braci zostały jednoznacznie odebrane, jako oficjalne zakończenie kariery i skierowanie swojej aktywności na politykę - w październiku na Ukrainie odbędą się wybory parlamentarne, a partia Kliczki - Ukraiński Demokratyczny Alians w sondażach ma ok 10 proc. poparcia.

Tymczasem kilka godzin po porannej konferencji prasowej, która wywołała powszechne zamieszanie w mediach, Witalij postanowił wyjaśnić, że nie ma mowy o końcu mojej kariery. Przepraszam wszystkich za to zamieszanie, nie było moją intencją wywołanie go. Musiałem nie podkreślić wystarczająco o co mi chodzi.

Możemy więc liczyć na kolejne walki starszego z braci, liczy na to również David Haye, który przegrał już z Władymirem Kliczko, liczy jednak na walkę z Witalijem.

Źródło artykułu: