Rewanż po czterech latach i w innej wadze - Tomasz Adamek vs Steve Cunningham

Tomasz Adamek zdecydowanie cięższy od Steve'a Cunninghama

11 grudnia 2008 roku "Góral" pozbawił Amerykanina pasa IBF, odnosząc niejednogłośne zwycięstwo na punkty. Wynik walki był jak najbardziej sprawiedliwy, dość powiedzieć, że reprezentant naszego kraju trzykrotnie rzucił rywala na deski. Mimo to "USS" nie do końca pogodził się z porażką. Teraz ma okazję powetować sobie tamto niepowodzenie. Obaj pięściarze są jednak na zupełnie innym etapie kariery. Przeszli do wagi ciężkiej, bo w niższej kategorii nie mieli szans zarówno na poważne wyzwania, jak i wielkie pieniądze.

Dziś Tomasz Adamek ma za sobą już dziesięć pojedynków po zmianie kategorii, podczas gdy Steve Cunningham zaledwie jeden i to z bardzo przeciętnym Jasonem Gavernem, którego nie zdołał znokautować. "Góralowi" przez ostatnie cztery lata nie udało się osiągnąć wielkich sukcesów (zdecydowanie przegrał mistrzowską walkę z Witalijem Kliczko), ale pod względem doświadczenia w wadze ciężkiej góruje nad najbliższym oponentem bezdyskusyjnie. Cunningham zresztą przeniósł się do najwyższej dywizji z konieczności - gdy stracił trofeum IBF po dwóch porażkach z Yoanem Pablo Hernandezem.

Krzysztof Włodarczyk nie ma wątpliwości: Tomasz Adamek wygra przed czasem

Podczas piątkowego ważenia okazało się, że "Góral" jest aż o 9 kg cięższy od Cunninghama. Czy to może wpłynąć na losy walki? Eksperci nie mają wątpliwości, że Polak jest faworytem. Warto jednak zaznaczyć, że "USS" jest wyższy (o 3 cm) i ma zdecydowanie lepszy zasięg ramion (tu różnica wynosi już kilkanaście cm). Lżejszy Amerykanin będzie to wykorzystywać, zwłaszcza że postura pozwala mu zniwelować jeden z głównych atutów pięściarza z Gilowic, czyli szybkość.

Mimo to nie można powiedzieć, by akcje Cunninghama stały wysoko. Niektórzy wróżą mu wręcz tęgie lanie i przegraną przed czasem. Górę powinno bowiem wziąć nieporównywalnie większe doświadczenie "Górala" i fakt, że w poprzednim starciu "zafundował" oponentowi aż trzy nokdauny. To daje mu przewagę psychologiczną przed najbliższą konfrontacją.

Adamek stoczył do tej pory 49 walk, odnosząc 47 zwycięstw (29 przed czasem) i 2 porażki (1 przed czasem). Z kolei "USS" ma na koncie 25 triumfów (12 przed czasem) oraz 4 przegrane.

Cunningham mnie w ogóle nie interesuje - rozmowa z Tomaszem Adamkiem