Wielu fachowców uznaje Lewisa (41-2-1, 32 KO) za ostatniego wielkiego czempiona wagi ciężkiej. Brytyjczyk ostatnią walkę stoczył ponad 10 lat temu, gdy w Los Angeles pokonał w kontrowersyjnych okolicznościach Witalija Kliczkę. Wielkie pieniądze są w stanie skusić pogromcę Mike'a Tysona do ponownego wejścia do ringu.
- 100 milionów dolarów - taka jest cena mojego powrotu na ring. Mogę być gotowy do walki w pół roku, na razie jestem w lekkim treningu
Weteran najchętniej podjąłby się konfrontacji z młodszym z braci Kliczków.
- Pokonałem już Witalija, więc wolałbym rywalizować z Władimirem. Zobaczymy, co czas pokaże - zaznaczył Lewis, który na rozkładzie ma ponadto Evandera Holyfielda, Shannona Briggsa, Andrzeja Gołotę, czy Hasima Rahmana.