"Góral" w czwartek oficjalnie zrezygnował z konfrontacji z brązowym medalistą olimpijskim. Przyczyną absencji Adamka jest grypa, która rozłożyła Polaka na łopatki. Galę organizowaną przez Main Events w ostatniej chwili uratował Garrett Wilson, decydując się na pojedynek z Głazkowem.
- Oczywiście jestem rozczarowany, że nie dojdzie do walki z Adamkiem. Przygotowywałem i nastawiałem się na Adamka. Tomasz zachorował, dlatego spotkam się w ringu z Wilsonem - skomentował krótko 29-letni "Car".
Chcesz być na bieżąco? Najistotniejsze nowiny ze świata bokserskiego na naszym Facebooku!
ciekawe co dalej.