Co najwyżej przeciętny Francuz nie był w stanie dorównać blisko 45-letniemu weteranowi. Junior większość pojedynku rozgrywał przy linach, zaskakując oponenta krótkimi ciosami. Idol rosyjskich kibiców nie był nader aktywny, zadając góra kilkanaście uderzeń na rundę. W trzeciej odsłonie faworyt trafił ładnym lewym sierpowym, po którym nogi Benmakhloufa ugięły się, a ten zdecydował się przyklęknąć.
Roy przeprowadził dłuższy zryw w czwartej rundzie, bezskutecznie próbując przełamać przeciwnika. W końcówce dziewiątego starcia legendarny czempion pokazał próbkę dawnych możliwości i popisał się błyskawiczną kombinacją.
Sędziowie nie mieli wątpliwości i pewnie zapisali na swoich kartach triumf Roya Jonesa Juniora (120-108, 119-108 i 118-111), który po rosyjskiej imprezie może pochwalić się tytułami mistrzowskimi w pięciu kategoriach wagowych. Galę z udziałem gwiazdy zza Oceanu zorganizował Władimir Hriunow.
Chcesz być na bieżąco? Najistotniejsze nowiny ze świata bokserskiego na naszym Facebooku!