Podczas czwartkowej konferencji prasowej Artur Szpilka i Bryant Jennings pierwszy raz stanęli twarzą w twarz i spojrzeli sobie w oczy. Pięściarze byli zdeterminowani, ale także opanowani.
Do spotkania "face to face" doszło po zakończeniu mitingu z przedstawicielami mediów. Szpilka i Jennings sprawiali wrażenie niezwykle skupionych i pewnych siebie. Było to ich przedostatnie spotkanie przed sobotnią walką - w piątkową noc uczestnicy gali w Madison Square Garden zjawią się jeszcze na ceremonii ważenia.
"Szpila" nie zawsze potrafił trzymać nerwy na wodzy. Wszyscy pamiętamy, co działo się podczas konferencji z Krzysztofem Zimnochem w ubiegłym roku, gdy pomiędzy Polakami doszło do bijatyki.