- W boksie zawodowym trzeba najpierw coś zdobyć, a to co wygrałeś, mówi samo za siebie. Szpilka nie zdobył nic, jest młodym chłopakiem, i tyle. On wyjdzie do ringu ze starym wilkiem, który pokaże mu, jak wygląda prawdziwy boks. Dla mnie to po prostu kolejna potyczka. Nie można jednak nikogo ani umniejszać, ani wywyższać - powiedział Adamek w rozmowie z Gazetą Krakowską.
[ad=rectangle]
Artur Szpilka przygotowuje się już do listopadowej walki. A jak wygląda to u Adamka? - Jako sportowiec zawsze podtrzymuję formę. Biegam, chodzę na siłownię, ale te właściwe przygotowania rozpocznę w Polsce dziewięć tygodni przed pojedynkiem. Bieganie, sparingi... Wszystko będzie robione na sto procent, bo albo bierzemy ofertę poważnie do serca, albo nie. A ja zawsze trenuję bardzo ciężko i tak będzie już do końca mojej kariery - poinformował.
Starcie Adamka ze Szpilką zaplanowano na 8 listopada w Kraków Arenie. Wkrótce ma ruszyć sprzedaż biletów na galę, w której mają wystąpić wyłącznie polscy pięściarze.
Cała rozmowa w Gazecie Krakowskiej.