Włodarczyk vs Szpilka? Tylko kasa może skusić "Diablo"
Krzysztof Włodarczyk po utracie pasa mistrza świata myśli tylko o tym, jak go odzyskać. Nie porzuca jednak marzeń o wadze ciężkiej, gdzie do zdobycia są dużo większe pieniądze.
"Diablo" oglądał na żywo galę w Krakowie, gdzie Artur Szpilka pokonał na punkty Tomasza Adamka. "Góral" do wagi ciężkiej przeszedł właśnie z powodów finansowych, podobną ścieżkę mógłby wybrać Włodarczyk, któremu coraz trudniej znaleźć w swojej wadze walkę za odpowiednio duże pieniądze.
Takie mogłyby pojawić się, gdyby były już mistrz świata wszedł do ringu ze "Szpilką", ale "Diablo" przyznaje, że nie byłby zbyt chętny na taki pojedynek. Jest jednak pewne "ale". - Pojedynki między rodakami to takie bezsensowne wybijanie się nawzajem, ale z drugiej strony... gdybym zobaczył gotową kasę na stole, to z pewnością bym się zastanowił - powiedział Włodarczyk w rozmowie z Super Expressem.
Źródło: Super Express
