Nowy mistrz świata WBC przegrał w przeszłości z Krzysztofem Zimnochem

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

[tag=36435]Deontay Wilder[/tag] został w sobotę mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC. Gdy Amerykanin walczył jako amator, na mistrzostwach świata pokonał go [tag=15527]Krzysztof Zimnoch[/tag].

W tym artykule dowiesz się o:

Jak przez ten czas zmienił się Wilder, który na zawodowych ringach wygrał swoje wszystkie 33 walki (32 KO)? - Na pewno jest innym bokserem, pokonałem go przecież siedem lat temu. Nabrał masy mięśniowej, chociaż nogi nadal ma strasznie chude. W walce unifikacyjnej z Kliczką nie miałby jednak żadnych szans - powiedział Zimnoch w rozmowie z Super Expressem. [ad=rectangle] Krzysztof Zimnoch z chęcią spotkałby się na zawodowym ringu ze świeżo upieczonym mistrzem świata. - Oczywiście, bardzo na to liczę. Taką walkę można łatwo sprzedać. Ale najpierw czeka mnie operacja, 3-4 miesiące rehabilitacji i dopiero potem powrót na ring. Kiedy wejdę do rankingu WBC, będzie można coś poważnie planować - dodał polski pięściarz.

Zimnoch po raz ostatni boksował 19 października 2013 roku, gdy wypunktował w Wieliczce Artura Binkowskiego. Przez ponad rok 31-letni bokser zmaga się z kontuzjami i nie może wrócić do rywalizacji.

Cała rozmowa w Super Expressie.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
BlackBraDa
23.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Chyba żarty sobie stroisz, jak chcesz być trakotowany poważnie to wygraj ze Szpilą i wtedy myśl.