Nie ma co się dziwić - Wilder z 35 wygranych pojedynków aż 34 rozstrzygnął przez nokaut, co nakazuje wierzyć w siłę jego pięści. "Bronze Bomber" został sklasyfikowany na siódmym miejscu. Liderem jest postrach kategorii półciężkiej, Rosjanin Siergiej Kowaliow. Za "Krusherem" znalazł się wspaniały Giennadij Gołowkin, król dywizji średniej. Na najniższym stopniu podium jest zaś król nokautu z Florydy, 41-letni już Randall Bailey.
Najcięższą dywizję poza Wilderem reprezentuje także czwarty Władimir Kliczko, którego reputacja spadła wyraźnie po porażce z Tysonem Furym i utracie mistrzowskich tytułów. Na uwagę zasługuje również piąty Adonis Stevenson - Kanadyjczyk jest na szczycie listy życzeń Andrzeja Fonfary, który wierzy, że w rewanżu rozprawi się z "Supermanem".
Najmocniej bijący pięściarze w zawodowym boksie wg bleacherreport:
1. Siergiej Kowaliow
2. Giennadij Gołowkin
3. Randall Bailey
4. Władimir Kliczko
5. Adonis Stevenson
6. Roman Gonzalez
7. Deontay Wilder
8. Keith Thurman
9. Artur Beterbijew
10. Andy Lee