20 maja na gali w Poznaniu Krzysztof Włodarczyk będzie miał szansę wywalczenia pozycji obowiązkowego pretendenta do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Jego rywalem w eliminatorze będzie urodzony w Armenii reprezentant Niemiec Noel Gevor.
W przygotowaniach do walki pomoże mu Mateusz Masternak, który będzie jego sparingpartnerem.
- To biznes. Mogę przygotować się do kolejnych walk, a w dodatku płacą. Zastanawiałem się jaka będzie reakcja kibiców i... na szczęście nie spotkałem się z negatywnymi komentarzami. Kibice mnie rozumieją, nie oskarżają o działanie nie fair - mówi Mateusz Masternak w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu" Mateuszem Fudalą.
Polski pięściarz miał już okazję poznać Noela Gevora, z którym w przeszłości sparował.
- To zawodnik techniczny, potrafi dobrze skontrować i ma niezłą lewą rękę. Razem z nim kontrakt podpisał też jego brat Abel i sądzę, że chciano z nich zrobić drugich Kliczków. Gevor jest mocniejszy niż ostatni rywal Krzyśka Leon Harth. Jeśli "Diablo" będzie boksował tak jak z Harthem, to czeka go trudne wyzwanie. Musi wrócić do poziomu sprzed 2-3 lat - podkreśla polski pięściarz.
ZOBACZ WIDEO: Rozbrajająca reakcja Masternaka na ostre słowa Głowackiego