Za dwa tygodnie Tomasz Adamek przyleci do Polski, żeby rozpocząć przygotowania do swojej kolejnej walki. Stoczy ją 24 czerwca w Ergo Arenie w Gdańsku na gali Polsat Boxing Night. Na razie nie wiadomo jednak, kto będzie jego rywalem.
Wiadomo, że na pewno nie będzie to Chris Arreola. - Chcieliśmy tej walki, ale on odmówił. Podobno ma inne plany. Na ten moment mogę powiedzieć tylko tyle, że na sto procent nie będzie to Arreola - powiedział Tomasz Adamek w rozmowie z serwisem bokser.org.
- Wracam i chcę udowodnić, że nigdy się nie poddaję. Od dwóch miesięcy pozostaję w treningu i wkrótce wracam do Łomnicy, gdzie będzie główny obóz - dodał.
Z Chrisem Arreolą Adamek miał już okazję zmierzyć się w 2010 roku. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Polaka. Ostatnią walkę Arreola stoczył w lipcu ubiegłego roku. Przegrał wówczas z mistrzem świata WBC Deontayem Wilderem.
ZOBACZ WIDEO: Ewa Piątkowska: konflikt z Ewą Brodnicką to najlepsze, co mi się przytrafiło