"Tylko 140 kilometrów w 3 dni". Zobacz zdjęcie Adamka i jego małżonki z pielgrzymki

Tomasz Adamek: Walka o mistrzostwo świata? Jeśli Bóg da, to wszystko jest możliwe

Sierpień dla wielu katolików w Polsce jest miesiącem pielgrzymek na Jasną Górę. W USA w drugim tygodniu sierpnia, na podobieństwo pieszych pielgrzymek do Częstochowy, pielgrzymi idą do sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown (Pensylwania).

- Pytacie mnie, co robi Tomek Adamek. Odpowiadam. Pielgrzymka z żoną. Jak mówi Góral: Tylko 140 kilometrów w 3 dni - napisał dziennikarz Mateusz Borek na Twitterze, gdzie zamieścił zdjęcie byłego pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej i jego małżonki - Doroty. Para, co stało się już tradycją, latem bierze udział w pielgrzymce.

"Góral z Gilowic" i jego żona od kilku lat razem pielgrzymują do amerykańskiej Częstochowy. - To są trzy dni marszu, pewnie gdyby było trzeba, to mógłbym to przebiec - mówił bokser w 2014 r.

40-letni Adamek ma za sobą udany powrót do ringu. W czerwcu w walce wieczoru na gali Polsat Boxing Night VII pokonał w świetnym stylu Australijczyka Solomona Haumono. - Mateusz Borek ma dla mnie propozycję dużego pojedynku. Jeśli "dutki" będą się zgadzały, to jedziemy - zapowiedział "Góral" po zwycięstwie w Ergo Arenie.

ZOBACZ WIDEO W takich warunkach trenuje Anita Włodarczyk (WIDEO)