Kliczko skomentował walkę Mayweather vs McGregor. Tymi słowami pokazał, że ma klasę

PAP/EPA
PAP/EPA

Ukrainiec, który niedawno zakończył czynną karierę, oczywiście z wielką uwagą obejrzał walkę w Las Vegas. Po werdykcie pogratulował na Twitterze obu sportowcom. Zrobił to w swoim stylu.

Wielu fachowców, którzy zajmują się boksem zawodowym, jak i samych pięściarzy, z wielkim dystansem podchodziło do walki Floyda Mayweathera Jr  z Conorem McGregorem.

Podkreślali, że Irlandczyk nie jest bokserem, że nie można z MMA tak po prostu wejść do ringu i dać dobrą walkę, że to show jest sztucznie nadmuchane. Padały również mocniejsze słowa, z których "cyrk" można uznać za określenie najbardziej delikatne.

Chyba najbardziej znany na świecie pięściarz ostatniej dekady - Władimir Kliczko - nie przyłączył się do tego chóru krytyków. Ukrainiec w ostatnich tygodniach miał inne sprawy na głowie (zastanawiał się nad swoją przyszłością, w końcu zakończył czynną karierę - więcej szczegółów tutaj >>).

Okazało się jednak, że Kliczko interesował się wydarzeniami z Las Vegas. Obejrzał walkę, przeanalizował, a w niedzielę rano opublikował na Twitterze kilka słów komentarza.

Ukrainiec pogratulował Mayweatherowi niesamowitego rekordu (50 walk, 50 zwycięstw), ale również pochwalił McGregora za debiut. - Dyscyplina i dobre umiejętności bokserskie - podkreślił.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: to zdarza się rzadko. Zobacz, za co trener pochwalił Kowalczyk

- Wielka klasa - skomentowały media na całym świecie. Podkreślając, że Kliczko nigdy nie wdawał się w niepotrzebne konflikty i kłótnie. Zawsze był sportowym dyplomatą i szukał w każdej sytuacji pozytywów.

Źródło artykułu: