Sulęcki w starciu z Jacobsem toczył wyrównany pojedynek, kilkukrotnie sprawiając wiele trudności faworyzowanemu Amerykaninowi. Pomimo tego sędziowie jednogłośnie wypunktowali walkę na korzyść byłego mistrza świata federacji WBA.
Pomimo iż Polak był jedną z dwóch głównych postaci gali transmitowanej przez HBO, to nie został on zaproszony na konferencję prasową. Takie zagranie spotkało się z dużym oburzeniem fanów i nie najlepiej świadczy o Eddiem Hearnie, promotorze Jacobsa oraz Anthony'ego Joshuy.
O informacji na Twitterze poinformował dziennikarz, Przemysław Garczarczyk.
Jeśli się zastanawiacie, dlaczego nie ma zdjęć Striczu z konferencji prasowej, to podpowiem: bo NIE ZOSTAŁ NA NIĄ ZAPROSZONY. FAKT.
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) 29 kwietnia 2018
Vlog w poniedziałek, teraz OUT. ☮️ pic.twitter.com/XV1H86NyaC
Z Maciejem Sulęckim nie przeprowadzono również wywiadu z ringu tuż po werdykcie.
ZOBACZ WIDEO PBN: Damian Jonak żałuje, że nie zakończył walki efektownym nokautem