W swojej ostatniej walce Izuagbe Ugonoh (18-1, 15 KO) zwyciężył przed czasem. Rywal Polaka, Fred Kassi, zrezygnował z dalszego pojedynku po drugiej rundzie, tłumacząc wszystko bólem głowy. Dla 31-latka był to udany powrót na ring po zeszłorocznej przegranej przez nokaut z Dominiciem Breazealem.
- Dużo czasu w ringu nie spędziłem. Nie jestem zadowolony, ale mam nadzieję, że niebawem znów pojawię się w ringu. Chciałbym zaboksować w Polsce we wrześniu, ale zobaczymy, czy do tej gali dojdzie - powiedział Izu podczas programu "Minęła 20" w TVP Info.
Dla Ugonoha byłaby to już druga walka w 2018 roku. W poprzednich latach pięściarz urodzony w Szczecinie odprawiał między innymi takich zawodników, jak Gregory Tony, Ricardo Humberto Ramirez i Vicente Sandez.
ZOBACZ WIDEO Odmieniony Artur Szpilka. Spokojny, cichy i niesamowicie cierpliwy