Pogromca Tomasza Adamka o krok od walki o pas

East News / AP Photo/Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Jarrell Miller
East News / AP Photo/Kamil Krzaczyński / Na zdjęciu: Jarrell Miller

Nokaut na Tomaszu Adamku (53-6, 31 KO) otworzył drogę do wielkich walk Jarrellowi Millerowi (22-0-1, 19 KO). Amerykanin jeszcze jesienią może zostać mistrzem świata.

Notowany jako czwarty na świecie "Big Baby" miałby bić się o pas mistrzowski World Boxing Association - poinformował jego promotor, Eddie Hearn.

- Chcemy, żeby walczył już 17 listopada. Dłuższa przerwa jest zbędna. WBA chce, żeby bił się z Fresem Oquendo o pas regularny. Jest też pas tymczasowy Trevora Bryana. Zobaczymy, jak to się potoczy - powiedział Anglik.

W obu pojedynkach Jarrell Miller będzie zdecydowanym faworytem. Sposób, w jaki rozprawił się z Tomaszem Adamkiem, rzeczywiście pozwala wierzyć, że Amerykanin wkrótce zostanie mistrzem świata.

"Góral" ze sporo młodszym rywalem nie miał żadnych szans. Po kilkunastu sekundach drugiej rundy Amerykanin zepchnął Polaka pod liny, a tam czysto ulokował prawy podbródkowy, który zwalił z nóg pięściarza z Gilowic. Sędzia wyliczył mocno naruszonego Adamka i zakończył starcie.

ZOBACZ WIDEO KSW 45: Chalidow wskazał przyszłą gwiazdę MMA

Komentarze (0)