Kubańczyk wniósł na wagę 199,8 lb, zaś Polak dokładnie o funt mniej. W przeliczeniu różnica wyniosła zaledwie pół kilograma. Starcie odbędzie się w limicie kategorii junior ciężkiej.
Po zważeniu pomiędzy pięściarzami nie było nienawiści. Co prawda obaj długo spoglądali sobie w oczy, to nie doszło jednak do żadnych przepychanek i bójek.
Trudno wskazać faworyta tej konfrontacji. Większość ekspertów stawia jednak na Yuniera Dorticosa. Mieszkaniec Miami może wygrać przede wszystkim przez nokaut. Z jego 23 dotychczasowych konkurentów aż 21 przekonało się o jego mocnym uderzeniu.
Mateusz Masternak nie jest bez szans. Wrocławianin wygrał pięć poprzednich starć. Najcenniejsze jest poprzednie zwycięstwo - z Yourim Kalengą przed czasem.
Konfrontacja, do której dojdzie w nocy z soboty na niedzielę, ma dużą stawkę. Wchodzi w skład turnieju World Boxing Super Series w wadze junior ciężkiej i jest jednym z ćwierćfinałów. W kolejnym etapie czeka już Andrew Tabiti. Zwycięzca zdobędzie trofeum Muhammada Alego.
ZOBACZ WIDEO Mariusz Wach wręczył prezent Arturowi Szpilce przed walką w Gliwicach
Czy Mateusz Masternak wygra w Orlando? 
