Markus Beyer zmarł w poniedziałek w szpitalu w Berlinie. Powodem śmierci byłego pięściarza była szybka i ciężka choroba. W ostatnim czasie Niemiec pracował jako ekspert telewizji MDR.
Swoje największe sukcesy w karierze Beyer odniósł pod wodzą legendarnego trenera Ulli Wegnera. "Boom Boom" pierwszy tytuł mistrza świata federacji WBC w wadze super średniej zdobył w 1999 roku, pokonując jednogłośnie na punkty Richie Woodhalla.
Pół roku później Niemiec stracił tytuł mistrza. Zdołał go odzyskać ponownie w 2003 roku, kiedy to zwyciężył z Ericem Lucasem. Rok później zmierzył się z Cristianem Sanavią, ulegając mu niejednogłośnie na punkty. Żądny rewanżu Beyer w następnej walce znokautował Sanavię już w szóstej rundzie, odzyskując pas.
Swój ostatni pojedynek stoczył w marcu 2008 roku. Jego trener Ulli Wegner bardzo przeżywa śmierć sportowca.
- Nie jestem w stanie opisać w słowach tego, co czuję. Wszyscy doskonale wiedzą, że on był moim ulubionym pięściarzem - i przede wszystkim wspaniałym człowiekiem - przyznał legendarny szkoleniowiec.
