Pogromca Adamka i Wacha: Przyłożę Joshui prędzej czy póniej
Pogromca Mariusza Wacha i Tomasza Adamka, Jarell Miller (23-0-1, 20 KO) jest gotów na konfrontację z Anthonym Joshuą (22-0, 21 KO) o tytuł mistrza świata w wadze ciężkiej. "Big Baby" chce zmierzyć się z Anglikiem w Nowym Jorku.
Niepokonany Amerykanin nie ukrywa, że w 2019 roku jego celem jest zdobycie mistrzowskiego tytułu w królewskiej kategorii wagowej. - Anthony Joshua to wielki mistrz i jest świetny w tym, co robi. Przyłożę mu jednak prędzej czy później. Czuję, że mogę go pokonać dowolnego dnia. Jeśli chce, to możemy zmierzyć się w Stanach Zjednoczonych, a Nowy Jork jest idealnym miejsce do tego, żebym spuścił mu lanie - powiedział Jarrell Miller w rozmowie ze Sky Sports.
Anthony Joshua najbliższy pojedynek ma zaplanowany dopiero na 13 kwietnia w Londynie i jak na razie nie wiadomo, kto będzie jego rywalem. "AJ" jest obecnie posiadaczem czterech mistrzowskich pasów różnych federacji (WBA, WBO, IBO, IBF). W ostatniej walce, we wrześniu tego roku, Brytyjczyk łatwo poradził sobie z Aleksandrem Powietkinem.
ZOBACZ WIDEO DSF 18: Piorunujący nokaut Sarary. "To nie są szachy, my chcemy urwać sobie głowy"