Pierwsza walka Deontaya Wildera z Tysonem Furym zakończyła się remisem. Fury nie ukrywał, że chciał rewanżu z Amerykaninem i wszystko wskazywało na to, że dojdzie do niego, lecz ostatecznie negocjacje zostały zerwane. Wilder woli, by jego rywalem był Dominic Breazeale. - Fury jest nudny w ringu. Wolę walczyć z Breazealem - mówił.
Takie deklaracje Wildera sprawiły, że Fury musi szukać kolejnego rywala. Forma, jaką Brytyjczyk zaprezentował w potyczce z Amerykaninem sprawiła, że nie powinien mieć problemów ze znalezieniem przeciwnika, który prezentowałby podobny poziom. Dziennikarze "The Sun" przygotowali zestawienie, w którym znalazło się aż pięć opcji dla Fury'ego.
Brytyjski bokser nie ukrywa, że jego celem jest walka o mistrzostwo świata. Póki co nie ma jednak szans na to, by wejść do ringu z Anthonym Joshuą. Wśród potencjalnych rywali Fury'ego wymieniani są Bryant Jennings, Kubrat Pulew, Joseph Parker, Oscar Rivas oraz Travis Kauffman.
Jennings to były pretendent do tytułu mistrza świata, który jednak w ostatnich miesiącach prezentuje niższą formę. Potyczka z Pulewem byłaby szansą na rewanż za porażkę Hugha Fury'ego. Z kolei Joseph Parker ma za sobą udaną walkę z Joshuą i potyczka z Tysonem Furym byłaby dla niego kolejnym wyzwaniem.
Rivas to niepokonany na zawodowych ringach Kolumbijczyk, który w styczniu pokonał Jenningsa. Jest uznawany za jednego z najlepszych bokserów wagi ciężkiej. Rivas po swojej ostatniej walce mówił jednak o tym, że wolałby rywalizować o mistrzowskie tytuły z Joshuą lub Wilderem.
ZOBACZ WIDEO Konflikt Mączyński - Sa Pinto to szopka. "Trener chce uciec od tego, co dzieje się na boisku"
