W kilkunastu ostatnich miesiącach o Malignaggim było głośno w mediach z powodu jego konfliktu z Conorem McGregogrem. Irlandczyk przed walką z Floydem Mayweatherem Jr zaprosił pięściarza na wspólne sparingi, ale gdy do mediów wyciekło nagranie, jak "Notorious" posyła na deski byłego czempiona, ich relacje znacząco się pogorszyły.
Paul Malignaggi oskarżał McGregora, że ten wraz ze swoim sztabem są zwykłymi manipulantami i tak naprawdę, to on deklasował byłego mistrza UFC na sparingach. Co więcej, próbowano nawet doprowadzić do zawodowej walki Amerykanina z Irlandczykiem, ale ostatecznie rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Zobacz także: Walka Wilder - Breazeale coraz bliżej
Dwa lata po zakończeniu sportowej kariery "Magic Man" znalazł swoje miejsce w prężnie rozwijającej się organizacji Bare Knuckle Fighting Championship. W niej będzie 39-latek będzie się jednak bił bez rękawic. Tym samym dołączył on do m.in. Artema Lobowa, Bec Rawlings czy Kendalla Grove'a, którzy wcześniej związali się z BKFC.
Zobacz także: Wilder wskazał faworyta w walce Joshua - Miller
Malignaggi w zawodowym ringu stoczył 44 zawodowe pojedynki, z których 36 wygrał. W ostatnim z nich, 4 marca w Londynie, został on znokautowany przez Sama Eggingtona.
ZOBACZ WIDEO Adam Kownacki: Walka z Wilderem? Każdy wyzywa mnie na pojedynek