Adam Kownacki nie zawalczy na gali Wilder - Breazeale

Najlepszy obecnie pięściarz wagi ciężkiej w Polsce, Adam Kownacki (19-0, 15 KO) powróci na ring na przełomie czerwca i lipca tego roku. Polak podtrzymuje zdanie i chce zmierzyć się z Chrisem Arreolą (38-5-1, 32 KO).

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Adam Kownacki Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Adam Kownacki
Kownacki w ostatniej walce, 26 stycznia tego roku w Nowym Jorku, pokonał przez nokaut w 2. rundzie Geralda Washingtona. "Babyface" dzięki temu zwycięstwu przybliżył się do starcia o tytuł w kategorii ciężkiej federacji WBC.

Pięściarz pochodzący z Łomży pierwotnie miał powrócić na ring 18 maja i zawalczyć na gali w Barclays Center, gdzie walką wieczoru będzie pojedynek Deontaya Wildera z Dominikiem Breazeale.

Zobacz także: Carlos Takam sprawdzi Usyka w wadze ciężkiej

Jak poinformował jednak Przemysław Garczarczyk na Twitterze, powrót Kownackiego przedłuży się i niepokonany 29-latek celuje w występ na przełomie czerwca i lipca. Polak chce zmierzyć się wówczas z Chrisem Arreolą, byłym, trzykrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata w kategorii ciężkiej.



Adam Kownacki, jeśli pokona kolejnego rywala, to pod koniec roku prawdopodobnie dostanie szansę walki o pas ze zwycięzcą pojedynku Breazeale - Wilder. W kolejce do starcia o tytuł federacji WBC jest jednak m.in. Dilllian Whyte.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk o dramatycznym wypadku Kubicy: W głowie kołatały się najgorsze myśli
Czy Chris Arreola to odpowiedni rywal dla Adama Kownackiego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×