Anthony Joshua zdradził swoje plany. Priorytetem nadal walka z Wilderem
Anthony Joshua (22-0, 21 KO) 1 czerwca zmierzy się z Jarrellem Millerem (23-0-1, 20 KO), ale jego plany są dużo większe. Brytyjczyk nadal celuje w zdobycie ostatniego z brakujących pasów mistrzowskich, którego właścicielem jest Deontay Wilder.
Mistrz świata federacji IBF, IBO, WBA i WBO 1 czerwca po raz pierwszy zawalczy w Stanach Zjednoczonych. Jeśli wygra, to prawdopodobnie jego promotor kolejny ra przystąpi do rozmów z obozem Deontaya Wildera. "Brązowy Bombardier" 18 maja stoczy pojedynek z Dominikiem Breazealem.
Zobacz także: Kliczko chce dużych pieniędzy za powrót do ringu
- Najchętniej spotkałbym się z Wilderem o pełne panowanie, a potem z Usykiem. Starcie bezdyskusyjnego mistrza świata wagi ciężkiej z bezdyskusyjnym mistrzem kategorii junior ciężkiej. To byłoby coś wspaniałego - powiedział Anthony Joshua w rozmowie ze "Sky Sports".
Joshua wygrał wszystkie z dotychczasowych 22 pojedynków, a aż 21 jego rywali przegrało przed czasem. Pierwszy pas mistrzowski w wadze ciężkiej mistrz olimpijski z Londynu zdobył w kwietniu 2016 roku.
Zobacz także: Sergiej Kowaliow poznał kolejnego rywala