Stawka za pojedynek unifikacyjny w królewskiej kategorii wagowej zwala z nóg. Deontay Wilder twierdzi, że za starcie z mistrzem świata federacji WBO, WBA, IBO i WBF może zarobić 100 milionów dolarów. Dopóki promotor Eddie Hearn nie spełni jego żądań, o hitowym batalii nie będzie mowy.
- Wyjdę do walki z Joshuą za odpowiednie pieniądze, a mogę zarobić nawet 100 milionów dolarów - powiedział pięściarz z Alabamy. Niepokonany Amerykanin w 2018 roku otrzymał już ofertę walki z "AJ'em". Wówczas na stole Hearn położył 20 milionów dolarów, ale Wilder pozostał nieugięty.
Zobacz także: Masternak zawalczy w Rosji
Deontay Wilder 18 maja w Nowym Jorku przystąpi do dziewiątej obrony tytułu mistrza świata. Według bukmacherów jest on zdecydowanym faworytem w starciu z Dominikiem Breazealem.
Zobacz także: Szeremeta za plecami Gołowkina i Jacobsa
ZOBACZ WIDEO Prezes FEN: Trzeba było sięgnąć głębiej do kieszeni