Fury to były mistrz świata w wadze ciężkiej i sensacyjny pogromca Władimira Kliczki z 2015 roku. W czerwcu 2018 roku kontrowersyjny Anglik wrócił na ring po 2,5-letniej przerwie, a w grudniu stanął przed szansą zdobycia tytułu federacji WBC. W Los Angeles zremisował jednak z Deontayem Wilderem.
Jeśli w nadchodzącym starciu z Tomem Schwarzem wszystko pójdzie po myśli Fury'ego, to kolejny pojedynek stoczy on 21 września. Łącznie 30-latek planuje wyjść do ringu w tym roku trzykrotnie.
Zobacz także: Ambitny cel Adama Kownackiego
Tyson Fury, po sensacyjnej porażce Anthony'ego Joshuy z Andym Ruizem Jr, jest liderem rankingu wagi ciężkiej prestiżowego magazynu "The Ring". W pierwszej połowie 2020 roku ma dojść do jego rewanżowej walki z Wilderem.
ZOBACZ WIDEO ACA 96: Kopera pokonał Rajewskiego. "Determinacja i detale decydowały o zwycięstwie"