Boks. Luis Ortiz zapowiada nokaut na Wilderze. Liczy na trylogię z Amerykaninem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Al Bello / Staff / Na zdjęciu: Luis Ortiz (z prawej) podczas walki z Deontayem Wilderem
Getty Images / Al Bello / Staff / Na zdjęciu: Luis Ortiz (z prawej) podczas walki z Deontayem Wilderem
zdjęcie autora artykułu

Luis Ortiz zapowiada, że we wrześniu zostanie pierwszym kubańskim mistrzem świata w wadze ciężkiej. "King Kong" zmierzy się w rewanżowym pojedynku z Deontayem Wilderem o pas federacji WBC.

W tym artykule dowiesz się o:

W pierwszej walce Amerykanina z Kubańczykiem, 3 marca 2018 roku, 40-latek przegrał przez nokaut z Wilderem w 10. rundzie. Do momentu przerwania walki Luis Ortiz prowadził jednak wyrównany bój z mistrzem, co znalazło odzwierciedlenie na kartach punktowych u sędziów.

- Szanuję go, ale nadchodzi noc rewanżu i zamierzam go znokautować. Potem dojdzie do trylogii i zamierzam ponownie go znokautować - powiedział Ortiz w rozmowie z portalem BoxingTalk.

Zobacz także: Czterech sparingpartnerów dla Szpilki

Kubańczyk od momentu porażki z Wilderem wygrał trzy kolejne pojedynki, w tym dwa przez nokaut. - Mam dla niego wiele szacunku, ponieważ był pierwszym zawodnikiem, który zgodził się walczyć. Nie Joshua, nie Fury, nikt nie walczyłby ze mną, a on daje mi tę szansę ponownie. Jak możesz tego nie szanować? Ale on to robi, ponieważ wie, że w tej pierwszej walce było trochę kontrowersji - dodał.

Oficjalne miejsce i data rewanżu Wildera z Ortizem ma zostać ogłoszona w najbliższych tygodniach.

Zobacz także: Adam Kownacki może zakończyć karierę Arreoli

ZOBACZ WIDEO 139 krajów, 75 rywalek. Karate walczy o igrzyska

Źródło artykułu:
Czy Luis Ortiz w rewanżu pokona Deontaya Wildera?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
Kmż Marcin Pozdro Gorzów
23.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czołówka boi się Ortiza mimo 40lat może sprawić niespodziankę  
avatar
Przemek Dragun
22.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Swietny bokser-obiektywnie patrzac ma szanse-1 walka byla na pograniczu 50 na 50