Boks. Ugonoh - Różański. Dziwne zachowanie Ugonoha. Padł bez ciosu (wideo)

Getty Images / Na zdjęciu: Izu Ugonoh
Getty Images / Na zdjęciu: Izu Ugonoh

Nie milkną echa po walce Izu Ugonoha z Łukaszem Różańskim. Na Twitterze szeroko komentowane jest nagranie, na którym widać, jak Ugonoh pada na ring... bez zadanego ciosu bez rywala. Takim zachowaniem jest mocno zaskoczony Mateusz Borek.

Faworytem pojedynku zdaniem bukmacherów był Izu Ugonoh, który otwarcie mówił już o kolejnych walkach. Jednak od samego początku zdecydowanie aktywniejszy był Łukasz Różański, który walczył przed swoimi kibicami.

W trzeciej rundzie rzeszowianin trafił gdańszczanina, a ten znalazł się na deskach. 33-latek zdołał jednak dotrwać do końca rundy.

Zobacz także: Boks. Ugonoh - Różański. Remis w walce Stępnia z Matyją. Kontrowersyjna decyzja sędziów

Na Twitterze szeroko komentowane jest nagranie, na którym widać, jak Ugonoh pada na ring... bez zadanego ciosu bez rywala. Takim zachowaniem jest mocno zaskoczony Mateusz Borek.

W kolejnej odsłonie Różański nie ustępował, nadal nacierał na zagubionego Ugonoha i ponownie rzucił go na deski. Gdy 33-latek przyklęknął, Różański zaatakował rywala sierpowym, co jest zakazane i wywołało kontrowersje. Gdańszczanin już się nie podniósł i tym samym przegrał przez techniczny nokaut.

- Myślę, że on powinien zakończyć karierę, bo nie ma głowy do boksu. W tym sporcie to najważniejsze. Nie trzeba mieć dużych mięśni, być wysokim i pięknie poruszać się w ringu. W tej wadze każdy potrafi uderzyć. Żeby wygrywać trzeba umieć przyjmować ciosy. On najprawdopodobniej tego nie potrafi - ostro skomentował walkę Dariusz Michalczewski, promotor pięściarza.

"Tiger" dodał również, że jego współpraca z pięściarzem nie była doskonała. - Izu nie chciał słuchać moich rad. Od początku mówiłem, że jeśli Izu ma wygrywać, to musi się mnie słuchać. Jeśli ja nie jestem dla niego autorytetem to kto? - zastanawiał się Michalczewski.

Zobacz także: Boks. Ugonoh - Różański. Zwycięstwo Kamila Szeremety po nudnej walce

ZOBACZ WIDEO Izu Ugonoh po porażce z Łukaszem Różańskim: Byłem gorszy. Muszę się nad sobą zastanowić

Komentarze (4)
avatar
tomexs
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Izu przegrał ten pojedynek jeszcze przed pierwszym gongiem, przegrał go w głowie. Problem tkwi w psychice Izu. Zachowywał się dziwnie, uważam, że powinien dać sobie spokój z pięściarstwem. 
Piotr Okroj
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciał zdobyć kasę jak najmniejszym kosztem i to się udało. Teraz zapraszamy do klatki może jeszcze coś z niego będzie chyba że ma już dość. 
avatar
Roch Kowalski
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"jak Ugonoh pada na ring... bez zadanego ciosu bez rywala" Jak nie było rywala to i nie było zadanego ciosu panie Borek.