Boks. Chisora - Szpilka: trener Polaka krzyczał, aby przerwać walkę (wideo)
Fatalnie zakończył się pojedynek z Dereckiem Chisorą dla Artura Szpilki. Polak został znokautowany już w drugiej rundzie. W trakcie kończącej akcji trener "Szpili" - Roman Anuczin krzyczał, aby zakończyć walkę.
Niestety, walka nie ułożyła się po myśli pięściarza z Wieliczki. Pierwsza runda wyglądała dobrze dla Polaka, który kontrolował walkę prawym prostym. W drugiej odsłonie piekielnie mocnym sierpowym trafił Chisora, który wyraźnie naruszył "Szpilę". "Del Boy" widząc zamroczonego Szpilkę przeszedł do frontalnego ataku, trafiając kilkoma bardzo mocnymi uderzeniami i brutalnie nokautując "Szpilę".
Zobacz także: Boks. Szpilka - Chisora. Michał Materla wspiera "Szpilę" w Londynie. "Przydaje się inne spojrzenie"
"Hey, stop it!" Romana Anuczina. Zaraz potem deski. Szkoda. #ChisoraSzpilka pic.twitter.com/IleCKAfgZR
— Maciej Barszczak (@MacBarszczak) July 20, 2019
Nowy szkoleniowiec Polaka - Roman Anuczin - widząc z narożnika kończącą akcję Chisory, krzyczał wyraźnie "Hey, stop it!". Niestety, sędzia ringowy nieco zwlekał z interwencją, co przełożyło się na ciężki nokaut.
Goście w studiu TVP Sport byli bardzo zgodni i stwierdzili, że w walce padł o jeden cios za dużo. Ewa Piątkowska, mistrzyni świata federacji WBC stwierdziła, że w zasadzie Szpilka został znokautowany na stojąco.
Zobacz także: Boks. Nieszczęście Mateusza Masternaka. Skradziono jego samochód