Urodzony w Ghanie 26-latek nazywany jest przyszłością dywizji do 175 funtów. Kolejne wygrane przybliżają go do światowej czołówki. Już podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro zdobył brązowy medal, czym potwierdził swoje wysokie umiejętności.
MMA. UFC 242. Nurmagomiedow vs Poirier. Mistrz kontra mistrz (wideo)
Zawodowy debiut Joshuy Buatsiego miał miejsce w lipcu 2017 roku. Pokonał on wtedy Carlosa Menę. Od tamtej pory Brytyjczyk stoczył jedenaście pojedynków, Zwyciężał między innymi z Bartłomiejem Grafką, Marco Antoniem Peribanem, Liamem Conroyem czy Renoldem Quinlanem.
Dwunastą zawodową walkę "półciężki" stoczył podczas dużej gali w Londynie. Poprzeczka została postawiona na podobnym poziomie, co dotychczas. Naprzeciw niego w ringu stanął doświadczony Ryan Ford (16-5, 11 KO).
ZOBACZ WIDEO: Piotr Jagiełło o walce Szpilki z Chisorą. "To było bardzo trudne doświadczenie. Zobaczymy, jaki ma plan na przyszłość"
Buatsi nie pozwolił swojemu konkurentowi na sprawienie niespodzianki. Od początku wykorzystywał błędy rywala, a na dodatek przeważał dzięki warunkom fizycznym. W trzeciej rundzie trafił przeciwnika, ale ten wybrnął z opresji. W kolejnych odsłonach zwiększał przewagę, aż w końcu siódmym starciu dokończył dzieła.
MMA. KSW 50. Szereg zmian w karcie walk. Pozostała jedna niewiadoma
Wtedy trafił lewym sierpowym, dorzucił do tego prawy i lewy hak. Po uderzeniu na wątrobę sędzia Robert Williams po wyliczeniu zakończył starcie, mimo że Ford uważał, że został trafiony w krocze.
W walce wieczoru imprezy w O2 Arenie zmierzą się Wasyl Łomaczenko i Luke Campbell.