Boks. Artur Szpilka po zmianie kategorii wagowej. "Następna walka catchweight i kolejny pojedynek mam nadzieję o pas"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Artur Szpilka
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Artur Szpilka

Artur Szpilka wciąż ma mistrzowskie ambicje. Pięściarz przyznał, że zmienia kategorię wagową na junior ciężką i w najbliższym czasie chce toczyć boje o tytuły międzynarodowe.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=18260]

Artur Szpilka[/tag] po nokaucie z rąk Derecka Chisory udanie powrócił na ring. Polski zawodnik podczas walki wieczoru na gali Knockout Boxing Night 8 w Sosnowcu pokonał przez techniczny nokaut w 1. rundzie Włocha Fabio Tuiacha. "Szpila" nie miał większych problemów, aby szybko rozprawić się ze słabo przygotowanym rywalem. Ważniejsze od tego, co wydarzyło się w ringu, było to, co 30-latek wyznał po pojedynku.

30-latek w ringowym wywiadzie po walce zakomunikował, że był to na tę chwilę jego ostatni pojedynek w kategorii ciężkiej i przenosi się do wagi niżej, w której zaczynał swoją karierę. Pięściarz będzie toczył teraz walki w kategorii crusier z limitem do 90.719 kilogramów.

Zobacz także: Boks. Kolejne zwycięstwo przed czasem Derecka Chisory. Josh Taylor zdobył trofeum Alego

Szpilka wciąż ma duże międzynarodowe ambicje. Zawodnik przyznał, że celuje w mistrzowski pas.

- Następną walkę postaram się zrobić w catchweight (umowny limit), czyli około 96, 98 kilogramów i kolejny pojedynek mam nadzieję o pas - zapowiedział Artur Szpilka.

Decyzja o przenosinach do kategorii junior ciężkiej może się okazać strzałem w dziesiątkę. Atuty, które posiada "Szpila", mogą okazać się znacznie bardziej wyraziste w niższej wadze. Dywizja crusier jest bez wątpienia obecnie najmocniej obsadzoną polską kategorią. Występują w niej m.in. Krzysztof Włodarczyk, Krzysztof Głowacki czy Michał Cieślak.

Zobacz także: Babilon MMA 10. Daniel Rutkowski lepszy od Adriana Zielińskiego. Został podwójnym mistrzem

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): najciekawsze akcje gali FEN 26

Komentarze (6)
avatar
simo
28.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Poprzeczka dla mistrza coraz wyżej. Po włoskim radnym pora na niepełnosprawnego portiera. Walka o pas PEFRON-u. 
avatar
Marian Nowak
28.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobrze robi, że UCIEKA z wagi ciężkiej. Tam by go, albo zabili, albo zrobili z niego inwalidę. W niższej wadze ma szansę w walce z najlepszymi DOTRWAĆ do końca walki. 
avatar
Marian Nowak
27.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jemu nie chodzi o walkę z Włodarczykiem. On po prostu CHCE ZAROBIĆ, a ta walja by dała jemu parę groszy z uwagi na ich konflikt. 
avatar
Marian Nowak
27.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
On chce walczyć o pas ? Raczej o pasek do spodni. 
avatar
zbyszko64
27.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
głowę mu obili , on nie wie co mówi , jaki pas - chyba pasek , jaki mistrzowski może być po 3 tak ciężkich ko i jak on zamierza zbić ponad 10 kg , chyba ajtuj postradał zmysły