Boks. Walka Deontay Wilder - Tyson Fury oficjalnie potwierdzona. Znamy datę

Newspix / ABACA / Na zdjęciu: Deontay Wilder (z lewej) i Tyson Fury
Newspix / ABACA / Na zdjęciu: Deontay Wilder (z lewej) i Tyson Fury

Rewanżowa walka pomiędzy Deontayem Wilderem (42-0-1, 41 KO) i Tysonem Furym (29-0-1, 20 KO) została oficjalnie potwierdzona. Pięściarze zmierzą się na gali w Las Vegas.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza walka na linii Deontay Wilder - Tyson Fury miała miejsce 1 grudnia 2018 roku. Po niesamowitym pojedynku, w którym Brytyjczyk dwukrotnie padał na deski - w 9. i 12. rundzie, sędziowie orzekli remis. Pas mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej pozostał na biodrach Amerykanina, ale od początku było wiadomo, że dojdzie do rewanżu.

Po ponad roku oficjalnie potwierdzono, że drugie starcie między pięściarzami odbędzie się 22 lutego 2020 r. w Las Vegas. - Po 22 lutego nie będzie już pytań bez odpowiedzi. Skończę to, co zacząłem i tym razem Tyson Fury nie wstanie tak szybko - napisał w mediach społecznościowych Wilder.

W tym roku "Brązowy Bombardier" stoczył dwa pojedynki. Pokonał kolejno Dominika Breazeale'a (KO w 1. rundzie) i Luisa Ortiza (KO w 7. rundzie). Z kolei Fury rozprawił się z Tomem Schwarzem (KO w 2. rundzie) i Otto Wallinem (decyzją sędziów). Obaj są niepokonani na zawodowym ringu. Mają na koncie same zwycięstwa i po jednym remisie.

Wilder od stycznia 2015 r. jest posiadaczem pasa WBC w kategorii ciężkiej. Już 10-krotnie bronił pasa, w tym w pojedynku z Arturem Szpilką. Amerykanin jest jednym z kandydatów do walki z Anthonym Joshuą, który ma pasy innych organizacji - WBA, WBO i IBF.

Czytaj też:
Boks. "Jestem gotów". Anthony Joshua czeka na pojedynek z Deontayem Wilderem
Boks. Joshua zgodził się na sparingi z Furym. Chce pomóc pokonać Wildera

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek o decyzji Masternaka. "To nie jest łatwa droga, ale życzę mu awansu na olimpiadę"

Komentarze (2)
Lolek1982
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieje że teraz Fury zleje tego Wildera 
avatar
Chrisrks
28.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tyson jest niewygodny dla każdego rywala, ale tym razem padnie pod siłą ciosów Deontaya.Myślę,że nawet 7-8 runda i będzie po walce.