Boks. Michał Cieślak - Ilunga Makabu. Ultimatum dla organizatorów! Muszą przelać pieniądze

Getty Images / Valery Sharifulin\TASS / Na zdjęciu: Ilunga Makabu
Getty Images / Valery Sharifulin\TASS / Na zdjęciu: Ilunga Makabu

Pozostały tylko godziny do walki Michała Cieślaka (19-0, 13 KO) z Ilungą Makabu (26-2, 24 KO), a wciąż nie wiadomo, czy jej stawką będzie pas mistrzowski!

W tym artykule dowiesz się o:

Nie da się w kilku zdaniach opowiedzieć historii walki Michała Cieślaka z Ilungą Makabu. Pojedynek zmagał się z problemami organizacyjnymi już od samego początku. Starcie kilkukrotnie przekładano, co chwilę pojawiały się trudności negocjacyjne.

Gdy jednak ustalono konkretną datę i szczegóły konfrontacji, na polską grupę od początku wizyty w DR Konga czekały kolejne nieprzyjemności. Promotorzy zostali okradzeni w hotelu (więcej TUTAJ), a Cieślak trening medialny odbył na... środku ulicy (zobacz TUTAJ).

To jednak nic, z czym organizatorzy sprostać się muszą w ostatniej chwili. Federacja WBC nie otrzymała pieniędzy od organizatorów gali i rozesłała informacje, że jeśli w ciągu kilku godzin nie pojawią się one na jej koncie bankowym, to stawką walki nie będzie pas mistrzowski.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #41 (newsy): Oniszczuk związał się z gigantem! RWC wraca

Jak o godzinie 12:50 na Twitterze poinformował dziennikarz "Super Expressu", Mateusz Fudala, Kongijczycy dostali ultimatum od World Boxing Council. Mieli półtorej godziny na przelanie pieniędzy na konto WBC.

Pozostaje mieć nadzieję, że afrykańscy promotorzy przeleją pieniądze federacji i stawką konfrontacji będzie pas mistrza świata wagi junior ciężkiej. Na informacje należy zaczekać. Wiemy już, że wszystko rozstrzygnie się do godziny 15. A przynajmniej powinno.

Jeśli ostatecznie dojdzie do starcia, które było już dwukrotnie przekładane, będzie można je oglądać w systemie pay-per-view. Cena wynosi 40 zł (więcej TUTAJ). WP SportoweFakty przeprowadzi jednak bezpłatną relację "na żywo".

Źródło artykułu: