Roger Mayweather zmarł we wtorek w wieku 58 lat. Informację o jego śmierci podał portal TMZ Sports.
Amerykanin był trenerem swojego bratanka Floyda Mayweathera juniora przez wiele lat - najpierw na początku jego zawodowej kariery (1996 r.), a następnie od 2000 r. do 2012 r.
"Był kluczową postacią teamu Floyda Mayweather Juniora. To on uczynił go fenomenem na skalę globalną. Przez wielu uważany był za najlepszego trenera boksu na świecie" - pisze o zmarłym TMZ Sports.
Roger Mayweather był nie tylko świetnym szkoleniowcem, ale także bokserem. Wywalczył tytuł mistrza świata w dwóch kategoriach wagowych - junior lekkiej (dzierżył pas federacji WBA, w latach 1983-84) oraz junior półśredniej (WBC, 1987-89). "Black Mamba" stoczył 72 walki. Wygrał 59 (35 przed czasem), doznał 13 porażek.
W ostatnich latach jego stan zdrowia mocno się pogorszył. Floyd Mayweather Jr w wywiadzie udzielonym w 2015 r. przyznał, że jego wujek ma uszkodzenia mózgu.
- Stracił sporo pamięci przez boks. Jest dopiero po pięćdziesiątce, ale wygląda tak, jakby był starszym człowiekiem po osiemdziesiątce - mówił Mayweather jr.
Dla Floyda Mayweathera Juniora to kolejna tragedia w ciągu kilku dni. Niedawno zmarła Josie Harris, jego była partnerka, która urodziła mu troje dzieci (więcej TUTAJ>>).
Czytaj także: Koronawirus. Nie żyje Vittorio Gregotti. Zaprojektował kilka stadionów - m.in. w Barcelonie
na Instagramie 
na Facebooku 
