Boks. Ewa Piątkowska o Arturze Szpilce: Nie wiem, czy tu można jeszcze coś zdziałać
Ewa Piątkowska odniosła się do sprawy Artura Szpilki, który nawiązał współpracę z nowym trenerem. - Nie wiem, czy tu można jeszcze coś zdziałać - przyznaje była mistrzyni świata WBC w boksie zawodowym.
- Trener Liczik jest bardzo dobrym fachowcem, wspierającym zawodników. Artur nie potrzebuje bata nad sobą, nie w tym problem. Zawsze był dobrze przygotowany fizycznie do swoich walk, lubił ciężką pracę i tego nie można mu zarzucić - analizuje Ewa Piątkowska, cytowana przez sport.tvp.pl.
Co jest zatem bolączką Szpilki? - Problemem jest odporność na ciosy i żaden trener nie jest w stanie tego naprawić. Można jedynie nauczyć Szpilkę walczyć w ten sposób, by był jak najmniej narażony na uderzenia rywala. Pomimo klasy trenera Liczika, nie wiem czy tu można jeszcze coś zdziałać - dodaje była mistrzyni świata WBC w boksie zawodowym.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA Szpilka chce ponownie zmierzyć się z Radczenką i pokazać zdecydowanie lepsze oblicze. Andrzej Liczik wierzy w swojego podopiecznego. To właśnie on przygotuje go do tej walki.- To jest dla mnie wyzwanie, a ja lubię wyzwania i dlatego podjąłem się tej pracy. A dlaczego wyzwanie? Bo mało kto wierzy już w Artura, że potrafi wygrywać i dlatego zrobimy wszystko, żeby trochę popsuć plany tym wszystkim ludziom. Relację trenera z zawodnikiem zawsze porównuję do relacji ojca z synem. Musi być wiara, musi być porozumienie, ojciec powinien być też kumplem, tatą i mamą i wszystkim naraz - zaznacza Liczik w rozmowie z TVP Sport.
Czytaj także:
Nowy trener Artura Szpilki: To dla mnie wyzwanie. Mało kto już w niego wierzy
Teddy Atlas: Mike Tyson miał 12 lat, kiedy znokautował mężczyznę
-
OSKAR_B Zgłoś komentarz
niebezpieczne to pozostałości po Wilderze. Serducho do walki ma, ale w tej chwili boks powinien trenować pod kątem MMA. W KSW będzie walczył Izu i moim zdaniem też jest tam dla niego miejsce. W boksie mniejsze pieniądze, a jak Radczenko wygrał z nim walkę, to każdy lepszy bokser w nowej kategorii wagi zrobi to samo. Szpilka wie, że przegrał i teraz czas na jego decyzję o końcu kariery jako pięściarz. W MMA może sporo zdziałać w freak fightach, bo tam spokojnie mógłby pobić rekord oglądalności w Polsce walcząc np. z Popkiem. To tak jak z piłkarzem co czasem musi w pewnym momencie przez mocny europejski klub zaliczyć pewien sportowy spadek, aby dalej móc grać. To samo Szpilka-chce walczyć to powinien, ale nie w boksie. -
ConfucjuS Zgłoś komentarz
z tzw. kelnerami lub starszymi Panami . I to jeszcze jest do zaakceptowania- problem z mentalnością tego człowieka - brak pokory - skruchy . Można go porównać do Pana Wałęsy Lecha jeden i drugi uważa że jest Bogiem w swojej dziedzinie i zbawia świat -
EstadioOlimpico Zgłoś komentarz
Czy Szpilce można jeszcze pomóc? Oczywiście! Przestańcie organizować mu walki bo chłop skończy na wózku albo w urnie. -
pareidolia Zgłoś komentarz
zero. -
Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
Oddal Siwemu pieniadze? ;) -
Katon el Gordo Zgłoś komentarz
KTO I DLACZEGO TAK LANSUJE ARTURA SZPILKĘ ??? Praktycznie nie ma dnia żeby nie było artykułu o nim. Jak nie w aspekcie sportowym to o jakichś bzdetach. PO PROSTU CELEBRYTA.