- Przekazuję pięćdziesiąt procent na niestrudzonych bohaterów walki z koronawirusem. Dla pielęgniarek, pielęgniarzy, szpitali i na zakup najnowocześniejszego sprzętu medycznego - wyjawił Kubrat Pulew w rozmowie z "Bild am Sonntag". Zawodnik ma otrzymać 3 miliony euro za ten występ.
Bułgar ma się zmierzyć z mistrzem IBF, WBO i WBA. Do walki z Anthonym Joshuą miało dojść 20 czerwca w Londynie, ale z powodu pandemii ten termin jest już nieaktualny.
"Obecnie trwają prace nad wybraniem nowej daty tego wydarzenia. W odpowiednim czasie ogłosimy wszelkie aktualizacje i będziemy badać możliwość przeprowadzenia tej walki nadal na stadionie Tottenhamu" - przekazali organizatorzy w oświadczeniu.
Według informacji brytyjskich mediów, promotor Eddie Hearn nalega, aby walka odbyła się jeszcze latem, w tym samym miejscu. - Liczymy, że wrócimy w lipcu lub sierpniu - powiedział Hearn w rozmowie ze Sky Sports. Mówi się o terminie 25 lipca.
Czytaj też:
Boks. Robert Parzęczewski miał propozycje walk o mistrzostwo świata
Fame MMA 6. Marcin Najman ośmieszony, krwawe zwycięstwo Marty Linkiewicz (wyniki walk)
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film