Boks. Edgar Berlanga kontynuuje świetną passę. 15 walk, 15 zwycięstw w I rundzie!

YouTube / Top Rank Boxing / Edgar Berlanga uderza Lanella Bellowsa
YouTube / Top Rank Boxing / Edgar Berlanga uderza Lanella Bellowsa

Edgar Berlanga (15-0, 15 KO) na zawodowym ringu nie walczył nigdy w drugiej rundzie. Amerykanin ma na koncie same błyskawiczne zwycięstwa. Niesamowitą serię przedłużył na sobotniej gali w Las Vegas.

Edgar Berlanga swoją 15. walkę na zawodowym ringu stoczył w nocy z soboty na niedzielę. 23-latek w wadze superśredniej pokonał w I rundzie doświadczonego Lanella Bellowsa (20-6, 13 KO).

Berlanga od pierwszego gongu ruszył do frontalnych ataków. Szybko trafił rywala lewym hakiem, a po chwili poprawił prawym prostym. Amerykanin kontynuował ataki, które dochodziły do głowy Bellowsa i sędzia postanowił przerwać pojedynek.

34-latek nie padł na deski, ale był wyraźnie zamroczony, dlatego sędzia zaplanowaną na 8 rund walkę zastopował po minucie i 19 sekundach. Tym samym Bellows po raz pierwszy w karierze przegrał przez nokaut.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Różalski nie może się pogodzić z losem: Nie życzę tego nikomu

Dla 23-latka było to 15. kolejne zwycięstwo - wszystkie odnosił już w pierwszych rundach. "Jestem piep****** potworem" - krzyczał Berlanga po kolejnym triumfie.

- Podczas pierwszego uderzenia zraniłem mu oko. Wyglądał na zdenerwowanego, przestraszonego. Pierwszy cios zachwiał nim. Sędzia wykonał piękną pracę. Zraniłbym go i wysłał do szpitala - podkreślał zwycięzca w wywiadzie po walce.

Pojedynek Berlangi z Bellowsem odbył się na gali w Las Vegas, podczas której w walce wieczoru Teofimo Lopez zdetronizował Wasyla Łomaczenkę w starciu o pasy mistrzowskie (więcej TUTAJ).

Końcówka walki Berlangi z Bellowsem:

Czytaj teżMedia: Federacja WBC tworzy nową kategorię wagową. Artur Szpilka zabrał głos

Źródło artykułu: