[tag=8102]
Tomasz Adamek[/tag] ostatni zawodowy pojedynek stoczył 6 października 2018 roku. "Góral" zmierzył się w Chicago z Jarrellem Millerem. Zdecydowanym faworytem był ważący blisko 145 kilogramów Amerykanin. Zgodnie z oczekiwaniami bukmacherów i ekspertów pięściarstwa, "Big Baby" rozprawił się z Adamkiem szybko, zwyciężając w 2. rundzie przez KO.
Mimo skończonych 44 lat byłego mistrza świata kategorii półciężkiej oraz junior ciężkiej wciąż ciągnie do boksu. "Góral" w rozmowie z Przemysławem Garczarczykiem dla portalu polsatsport.pl zdradził, że chce wrócić na ring w czerwcu.
- Co do powrotu... zaraz po świętach Wielkanocnych polecę do Gusa Currena, na Florydę. Potrenuję tam kilka tygodni, wrócę do siebie i polecę jeszcze raz. Takie dwa etapy obozy, jakieś 8-9 tygodni, żeby dojść do normy bo lata lecą. Ale chcę pokazać, że 44 to tylko liczba. Chcę wrócić 18 czerwca i wygrywać - powiedział Adamek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!
Polak, który w 2011 roku walczył z Witalijem Kliczko o mistrzostwo świata federacji WBC w wadze ciężkiej, poinformował również, że w kwietniu pojawi się w Polsce, dopingując w kolejnej zawodowej walce Michała Cieślaka.
Powrót Adamka planowany jest najprawdopodobniej podczas gali Polsat Boxing Night.
Zobacz także: Boks. Padła nieprawdopodobna kwota. Będzie trzecia walka Tyson vs Holyfield?
Zobacz także: Boks. Kubrat Pulew przeszedł koronawirusa przed walką z Anthonym Joshuą