Kamila Wybrańczyk poinformowała, że jej partner zmaga się z depresją.
"Czy Artur podniósł się już po walce?" - takie pytanie od internauty otrzymała partnerka Artura Szpilki. "Niestety nie, ale jest coraz lepiej... kocham go najmocniej na świecie i wiem jedno... podniesie się z tej paskudnej depresji, mocno w to wierzę" - odpowiedziała Kamila Wybrańczyk.
Załamanie u pięściarza jest najprawdopodobniej spowodowane ostatnią porażką w ringu. Pod koniec maja Szpilka chciał w mocnym stylu wrócić do zawodowego boksu. Z walką z Łukaszem Różańskim wiązał duże nadzieje. Skończyło się jednak na sromotnej, sportowej porażce. Już w pierwszej rundzie Szpilka został znokautowany.
Po porażce z Różańskim 32-latek był mniej aktywny w mediach społecznościowych. W wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" przyznał, że po przegranej bardziej nadawał się na wizytę u psychiatry, niż u psychologa. Z pomocą przyszła narzeczona, która zabrała Szpilkę na zagraniczne wakacje (więcej TUTAJ).
Najnowszy wpis Kamili Wybrańczyk sugeruje jednak, że walka z depresją u Artura Szpilki wciąż trwa.
Czytaj także: Artur Szpilka zachwycony piłkarzem reprezentacji Polski. "Mega kot"
ZOBACZ WIDEO: Popłynęły łzy. Poruszające słowa w trailerze przed KSW 62