Zdaniem Fury'ego pojedynek z Ngannou może odbyć się w Las Vegas. Walka miałaby pobić wszelkie rekordy sprzedaży transmisji w PPV.
W styczniu Brytyjczyk zgłosił się do prezesa UFC, aby ten zorganizował jego pojedynek z "Predatorem". Teraz w wywiadzie dla iFL TV zapowiedział, że do starcia z utytułowanym zawodnikiem MMA dojdzie w lutym lub marcu przyszłego roku.
- Zamierzam walczyć z Francisem Ngannou w Las Vegas w przyszłym roku - w marcu lub lutym. W tym roku nie dam rady, bo mam trochę do zrobienia w boksie - powiedział mistrz świata.
Fury w pierwszej kolejności zmierzy się z Dillianem Whyte'em. Do walki ma dojść 23 kwietnia na stadionie Wembley. Jeśli "Król Cyganów" obronie pas, to w drugiej połowie roku ma zawalczyć ze zwycięzcą starcia rewanżowego pomiędzy Ołeksandrem Usykiem a Anthonym Joshuą.
Francis Ngannou to postrach, jeśli chodzi o wagę ciężką w UFC. Kameruńczuk jest mistrzem amerykańskiej organizacji od marcu 2021 roku. To najsilniej bijący zawodnik w MMA.
Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz