Dramatyczna relacja Saszy Sidorenko. "Wszyscy się boją"
- Proszę, bądźcie duchem z Ukrainą - apeluje Sasza Sidorenko. 7-krotna mistrzyni Ukrainy w boksie i mistrzyni Europy zawodowców relacjonuje, jaki dramat przeżywa jej siostra, która z mężem i dziećmi przebywa w Winnicy.
W nocy z środy na czwartek Rosja dokonała zbrojnego ataku na Ukrainę. Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej w Donbasie, ale zaatakowano również strategiczne miejsca w innych częściach kraju.
35-latka reprezentująca Polskę już 5 marca stoczy rewanżowy pojedynek z Jeleną Janicijević na gali Tymex Boxing Night 20 w Dzierżoniowie. Starcie jest arcyważne dla kariery Sidorenko, bo ma być przepustką do wielkich pojedynków.
- Muszę pokonać Jelenę Janicijević i zdobyć pas mistrzyni Europy, a wówczas łatwiej będzie negocjować walkę o mistrzostwo świata wagi lekkiej. Marzeniem jest pojedynek ze słynną Katie Taylor - powiedziała Sidorenko po ogłoszeniu starcia z Serbką.
Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA