"Zwycięstwo będzie nasze". Były mistrz Europy chwycił za karabin
Sportowcy z Ukrainy dzielnie bronią ojczyzny przed agresorem z Rosji. O wygranej wojnie przekonany jest Maksym Bursak, były pretendent do tytułu mistrza świata w boksie.
Sportowiec zamieścił na Instagramie zdjęcie (patrz poniżej) w mundurze wojskowym i karabinem maszynowym na ramieniu. "Zwycięstwo będzie nasze!" - napisał Bursak na portalu społecznościowym.
Bokser, którego pseudonim to "Tygrys", po raz ostatni walczył w ringu w październiku 2020 r., kiedy to zwyciężył pojedynek ze swoim rodakiem Dmytro Semerninem. Jako zawodowiec Bursak zadebiutował w czerwcu 2004 r., remisując z Wiaczesławem Kusowem.
W 2017 r. zmierzył się z Gilberto Ramirezem z Meksyku o mistrzostwo świata WBO wagi średniej, ale przegrał tę walkę. 37-letni Ukrainiec może też pochwalić się tytułem mistrza Europy w wadze średniej, który wywalczył w 2013 r., pokonując Juliena Marie Sainte z Francji.
Zobacz:
Pierwszy oddech po pożarze
Jest decyzja brytyjskiego rządu. Rosyjscy sportowcy jak współpracownicy Putina