Rosjanin bił się z Ukraińcem. Zaskakująca scena na koniec

YouTube / Боксерська Індустрія / Na zdjęciu: Paweł Fiodorow
YouTube / Боксерська Індустрія / Na zdjęciu: Paweł Fiodorow

Paweł Fiodorow z Rosji zmienił obywatelstwo na serbskie, by móc wziąć udział w mistrzostwach Europy w boksie. Na zawodach, w 1/8 finału, zmierzył się z Ukraińcem. Sprawdź, jak skończyła się walka i co wygrany zrobił tuż po niej.

Od momentu gdy w lutym rosyjskie wojska - z rozkazu Władimira Putina - zaatakowały niepodległą Ukrainę, większa część sportowego świata nakłada sankcje na rosyjskich sportowców.

Rosjanie zostali wykluczeni m. in. z udziału w międzynarodowych wydarzenia bokserskich, takich jak chociażby mistrzostwa Europy. Okazuje się jednak, że na tegorocznym czempionacie wziął udział jeden z Rosjan, konkretnie Paweł Fiodorow.

Stało się tak, ponieważ wcześniej zmienił obywatelstwo na serbskie i właśnie w barwach tego kraju startował na mistrzostwach Starego Kontynentu. Rosjanin nie przewidział jednak jednego - już w 1/8 finału musiał zmierzyć się z Ukraińcem, Jarosław Charcyzem.

ZOBACZ WIDEO Wielki powrót do KSW. To będzie przyszły mistrz organizacji?

Obaj bokserzy wyszli do ringu. Pojedynek trwał trzy rundy. Mimo że zaraz po zakończeniu, to Fiodorow podnosił ręce w geście triumfu, sędziowie orzekli, że w starciu lepszy był Ukrainiec i to właśnie Charcyz awansował do 1/4 finału.

Krótko po ogłoszeniu werdyktu Charcyz napisał w mediach społecznościowych "Wszystkie zwycięstwa są dla naszych silnych ludzi". Ukrainiec zachował się też bardzo sportowo i po werdykcie arbitrów podał rękę przeciwnikowi i podziękował mu za wspólne starcie w ringu.

Zobaczcie, jak przebiegała walka:

Czytaj także:
Hearn czeka na decyzję Kownackiego. Chisora chce walczyć z czołówką
Po porażkach z Furym długo milczał. Deontay Wilder podjął decyzję